Wystrój mieszkania Wystrój wnętrz

Jak zwiększyć ergonomię kuchennego wnętrza?

Jak zwiększyć ergonomię kuchennego wnętrza?
Jak zwiększyć ergonomię kuchennego wnętrza? Ograniczony metrażowo aneks, przestronne wnętrze połączone z salonem lub wyodrębnione pomieszczenie przeciętnej wielkości – bez względu na charakter kuchni, kwestia

Jak zwiększyć ergonomię kuchennego wnętrza?

Ograniczony metrażowo aneks, przestronne wnętrze połączone z salonem lub wyodrębnione pomieszczenie przeciętnej wielkości – bez względu na charakter kuchni, kwestia ergonomii stanowi priorytet decydujący o komforcie jej użytkowania. Znajomość kilku zasad aranżacji przestrzeni, pozwoli znacząco podnieść poziom jej funkcjonalności.

Zasada nr 1: dopasuj zabudowę do metrażu wnętrza
Nawet najbardziej zaawansowane technologicznie rozwiązania nie zastąpią przemyślanego projektu kuchni. Dlatego też, jeszcze przed zakupem wyposażenia należy zaplanować jego rozmieszczenie. Najprostszym wariantem do zaaranżowania jest przestrzeń otwarta, którą uzupełni aneks. Jednorzędowy układ mebli sprawdzi się także w pomieszczeniach zamkniętych o stosunkowo ograniczonym rozmiarze. Dysponując większym metrażem, warto rozważyć zabudowę w kształcie litery L (dwurzędową) lub U (trzyrzędową). Pierwsza z nich znajdzie zastosowanie w przypadku kuchni o dużej szerokości, która zagwarantuje zachowanie optymalnej przestrzeni pomiędzy szafkami umiejscowionymi na dwóch przeciwnych ścianach. Meble ułożone prostopadle pozostawiają wolny róg pomieszczenia. Sprawdzą się więc w sytuacji, gdy chcemy postawić w nim stół. Układ w kształcie litery U zapewnia natomiast optymalną ilość przestrzeni roboczej, ułatwiając wykonywanie prac kuchennych. Tego typu rozmieszczenie znajdzie zastosowanie we wnętrzach, w których znajduje się okno. Bezpośrednio pod nim można ulokować blat środkowy, umiejscowiony prostopadle do pozostałych.

Zasada nr 2: zachowaj płynność ciągu roboczego
Przechowywanie, segregowanie, mycie, krojenie, przyrządzanie – każda z kuchennych stref ma określoną rolę do odegrania w procesie codziennej obróbki produktów spożywczych. By ułatwić pracę, układ pomieszczenia warto dostosować do kolejności jej etapów. Funkcjonalny ciąg roboczy rozpocząć powinna strefa zapasów i należące do niej sprzęty chłodzące, w tym lodówka i zamrażarka oraz szafki na produkty spożywcze lub spiżarnia. Drugim stanowiskiem jest obszar przechowywania naczyń, garnków i akcesoriów do gotowania. Punkt ten warto wyposażyć w blat, który ułatwi segregowanie żywności wyciąganej z lodówki lub półek. – Następna w kolejności strefa zmywania decyduje o zachowaniu higieny wnętrza oraz komforcie przyrządzania posiłków i przeprowadzania domowych porządków – podpowiada Aneta Dziedzina, ekspert Grupy Armatura. – Warto wyposażyć ją w rozwiązania wykonane z solidnych materiałów. W przypadku armatury kuchennej, dobrze sprawdza się chromowany mosiądz, cechujący się łatwością pielęgnacji oraz dużą trwałością – dodaje ekspert. Kolejna w ciągu strefa – obszar przygotowywania – to punkt, który zajmuje najwięcej miejsca. Z uwagi na specyfikę wykonywanych zadań i liczbę potrzebnych akcesoriów, blat powinien mieć szerokość minimum 90 cm. Na końcu łańcucha kuchennych czynności warto umieścić stanowisko obróbki termicznej, wyposażone w płytę grzewczą, piekarnik oraz okap.

Zasada nr 3: pamiętaj o wysokościach
O wygodzie kuchennych czynności w dużej mierze decydować będzie również zachowanie właściwych wysokości wyposażenia. O ile blaty umieszcza się zazwyczaj na poziomie ok. 85 cm, należy zweryfikować, czy standardowe umiejscowienie będzie odpowiadać preferencjom domowników. Jeśli znajdują się wśród nich osoby wyższe, warto zwiększyć ten parametr o ok. 5-10 cm. Projektując kuchnię, zastanówmy się także nad wygospodarowaniem odpowiedniego miejsca na piekarnik. Choć zwyczajowo jest on montowany na podłodze, komfort wkładania i wyciągania przyrządzanych potraw zyskamy, lokując go na poziomie 70-80 cm. Przestrzeń pod nim warto natomiast przeznaczyć na pojemną szufladę, w której pomieścimy akcesoria takie jak blachy, naczynia żaroodporne czy formy do ciast.

Zasada nr 4: dobierz zlewozmywakowy duet idealny
Konieczność zachowania wysokiego poziomu higieny wnętrza sprawia, że strefa zmywania jest punktem, któremu należy poświęcić szczególną uwagę. Kwestią decydującą o sprawnym funkcjonowaniu w jej obrębie jest odpowiednie dopasowanie armatury do zlewozmywaka. – Wybór wyposażenia należy uzależnić od obecności zmywarki. Jeśli w naszej kuchni znajduje się taki sprzęt, jego dobrym dopełnieniem będzie zlew jednokomorowy. W przypadku, gdy przyjdzie nam myć naczynia ręcznie, lepszy będzie wariant dwukomorowy z ociekaczem – tłumaczy Aneta Dziedzina, ekspert Grupy Armatura. – Do zlewozmywaka tego typu warto dopasować funkcjonalną baterię z wyciąganym natryskiem. Dzięki temu rozwiązaniu, wodę nalejemy do każdej z komór z równą łatwością. Zwiększa ono także wygodę napełniania naczyń znajdujących w bezpośrednim otoczeniu strefy zmywania. Przydatną funkcją będzie również możliwość zmiany intensywności strumienia, umożliwiająca czyszczenie uporczywych zabrudzeń czy płukanie talerzy i garnków – dodaje ekspert. Z uwagi na częstotliwość użytkowania, zweryfikujmy, czy wybrany przez nas model armatury jest wyposażony w oszczędzający wodę napowietrzacz i gwarantującą bezawaryjną pracę głowicę ceramiczną.

Zasada nr 5: umieść wszystko pod ręką
Odpowiedni rozkład zabudowy meblowej to jedynie połowa sukcesu. Aby kuchenne prace przebiegały sprawnie i szybko, przemyślenia wymaga także rozmieszczenie sprzętów i akcesoriów. W szafkach na wysokości linii wzroku warto umieścić przedmioty codziennego użytku, czyli: szklanki, kubki, talerze, miski, a także produkty spożywcze – takie, jak: chleb, płatki śniadaniowe, kawa, herbata czy przyprawy. Sztućce przechowuje się natomiast najczęściej w pierwszej szufladzie pod blatem roboczym. W niższych partiach szafki możemy umieścić akcesoria do gotowania i pieczenia: garnki, blachy czy naczynia żaroodporne.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy